sobota, 5 marca 2011

korolowe sprężynki




4 komentarze:

  1. Świetne! ;) Właśnie sobie uświadomiłam że mój drut z pamięcią gdzieś leży na dnie i czeka, ąz go do czegoś wykorzystam. Zakochałam się w Twoich chustach. ;)

    Przy okazji zapraszam na candy u mnie - do zgarnięcia koraliki. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi bardzo, że podobają Ci się moje chusty:):)
    a o drucie pamięciowym sama niedawno sobie przypomniałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam, że fajnie się nakładało koraliki na takie bransoletki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszły :)) Akurat do moich kolczyków: http://magdalenaart.blogspot.com/2010/09/w-sobotnie-popoudnie.html

    OdpowiedzUsuń